czwartek, 20 lipca 2017

Recenzja "Moje greckie lato" Isabelle Broom

Tytuł: "Moje greckie lato"
Autor: Isabelle Broom
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 25 maja 2017
Liczba stron: 352
Moja ocena: 6/6 !







Holly Wright nadal nie może zapomnieć o tym, czego była świadkiem jako mała dziewczynka. Pomimo upływu czasu bolesne wspomnienia cały czas nawiedzają ją w koszmarach, powodując że dziewczyna każdej nocy budzi się z krzykiem. Holly wybudowała wokół siebie wysoki mur, którym odgrodziła się szczelnie od najbliższych jej osób oraz chłopaka Ruperta. Dziewczyna z biegiem lat nauczyła się do perfekcji utrzymywać wszystkich na dystans oraz stwarzać pozory bycia szczęśliwą oraz wolną od wszelkich problemów. Rzeczywistość wygląda jednak nieco inaczej i już wkrótce Holy będzie musiała stawić czoła swoim największym demonom przeszłości. Czy dziewczynie uda się pogodzić ze swoją przeszłością oraz rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu?


Całe uporządkowane dotąd życie Holly rozsypuje się na milion małych kawałeczków w chwili, gdy dostaje tajemniczy list od swojej ciotki, o której istnieniu nie miała nawet pojęcia. To właśnie z niego dowiaduje się, że ciotka zostawiła jej w spadku dom na greckiej wyspie. Wkrótce dziewczyna zostawia Londyn oraz swoją pracę za sobą i wyrusza na malowniczą wyspę Zakintos, by obejrzeć swój nowy dom oraz uzyskać odpowiedzi na dręczące ją pytania. Już wkrótce dziewczyna odkryje piękne plaże, zapierające dech w piesi widoki oraz tajemnicze jaskinie po drodze poznając przy tym wielu niezwykle serdecznych oraz otwartych ludzi, w tym także mieszkającego po sąsiedzku niezwykle przystojnego Aidana….

Holly wyrusza tropem pewnej mapy narysowanej wiele lat temu przez jej ciotkę oraz mamę, kiedy te były jeszcze małymi dziewczynkami oraz spędzały wspólnie wakacje właśnie na tej wyspie. Dziewczyna krok po kroku odkrywa miejsca, które odegrały w ich życiu ważną rolę oraz za wszelką cenę stara się zrozumieć, co przyczyniło się do rozłamu w jej rodzinie. Już wkrótce Holly poznaje pewną tajemnicą, która wywraca jej świat do góry nogami oraz sprawia, że nic nie jest już takie jak przedtem. Czy dziewczynie uda się pogodzić ze swoją przeszłością oraz wybaczyć sobie swoje własne błędy? Czy Holly da szansę rodzącemu się uczuciu pomiędzy nią a Aidanem? Jak zakończy się to to słoneczne greckie lato?



„Moje greckie lato” to obowiązkowa wakacyjna lektura dla każdego! Dzięki autorce choć na chwilę możemy przenieść się do malowniczej Grecji oraz wraz z główną bohaterką odkrywać jej najpiękniejsze zakątki. Dzięki niezwykle lekkiemu stylowi Isabelle Broom czytanie tej pozycji to naprawdę czysta przyjemność! Holly już jako mała dziewczynka musiała mierzyć się z wieloma problemami oraz stała się świadkiem pewnej tragedii, która bezpowrotnie odcisnęła na niej ogromne piętno, które wraz z upływem czasu wcale nie chce zniknąć. Podczas jej pobytu na wyspie czytelnik może zaobserwować niezwykłą przemianę bohaterki, która powoli zyskuje pewność siebie oraz zaczyna mierzyć się ze swoją trudną przeszłością.


To, co najbardziej zachwyciło mnie w tej książce to niezwykle intrygująca tajemnica rodzinna, którą Holly sukcesywnie zaczyna odkrywać. Co tak naprawdę było przyczyną skłócenia jej matki oraz ciotki, które były niegdyś nierozłączne? Czy dziewczynie uda się uzyskać odpowiedzi na dręczące ją pytania właśnie na tej wyspie? Wątek miłosny w tej książce również bardzo przypadł mi do gustu i nie jest w żaden sposób naciągany, ani przesłodzony, czego na początku na początku nieco się obawiałam. „Moje greckie lato” to przepiękna opowieść o sile miłości, wybaczaniu oraz walce o własne szczęście. Książkę gorąco polecam!

Za możliwość przeczytania tej książki serdecznie dziękuję Pani Agnieszce oraz księgarni internetowej

Książkę można zamówić TUTAJ

2 komentarze:

  1. Książka wygląda na ciekawą :) Od siebie mogę polecić "Autakrę" Pirsa. To świetna książka o podróżowaniu i poszukiwaniu spełnienia własnych pragnień i lepszych miejsc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię czasem sięgnąć po takie lżejsze powieści ;)

    OdpowiedzUsuń