piątek, 17 marca 2017

Recenzja "Magia olewania" Sarah Knight

Tytuł: "Magia olewania"
Autor: Sarah Knight
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 15 marca 2017
Liczba stron: 206
Moja ocena: 5/6







Czy nie macie czasami tak, że czujecie się przytłoczone nadmiarem obowiązków oraz spraw, które Was unieszczęśliwiają? Czy poświęcacie zbyt wiele czasu oraz energii na rozmyślanie o tym, co inni pomyślą o Waszych decyzjach lub zachowaniu? Jeśli tak, to ta pozycja jest zdecydowanie dla WAS! „Magia olewania” to pewnego rodzaju odpowiedź na książkę „Magia sprzątania” napisaną przez Marie Kondo, tyle tylko, że tym razem nie będziemy zajmować się układaniem skarpetek w szafie, ani wyrzucaniem niepotrzebnych przedmiotów z naszego domu. Sara Knight pokazuje nam, jak perfekcyjnie opanować sztukę mówienia „nie” rzeczom, które tak naprawdę nas unieszczęśliwiają oraz wywołują ogromne wyrzuty sumienia. Jesteście gotowe na rewolucję, która już na zawsze odmieni Wasze życie?



Sama mam ogromny problem z odmawianiem i zdaję sobie sprawę, że bardzo często jestem za mało asertywna. Ciężko jednak przestać przejmować się tym, jak bliska nam osoba się poczuje zaraz po tym, jak nie przyjmiemy jej zaproszenia na imprezę, wieczór panieński, czy też wieczór karaoke. Przez mój brak stanowczości bardzo często podejmuję się rzeczy, które tak naprawdę wcale mnie nie uszczęśliwiają i niejednokrotnie wolałabym poświęcić ten czas na coś zupełnie innego, jak na przykład przeczytanie dobrej książki lub krótki wypad na siłownię. Czy można przestać przejmować się pewnymi sprawi, nie zachowując się jednocześnie w sposób lekceważący? Jak znaleźć granicę pomiędzy grzeczną odmową, a nieuprzejmym zachowaniem, które może zranić naszych bliskich?



Sara Knight w swojej książce krok po kroku pokazuje swoim czytelnikom, jak uwolnić się od dręczącego poczucia winy oraz zwraca uwagę na to, jak czasami niewiele trzeba, żeby nasze życie zmieniło się na lepsze. Jej metoda „Zero Żalu” stopniowo wprowadza nas w tajniki wyeliminowania niektórych rzeczy, idei, aktywności, a czasami nawet ludzi i pokazuje, jak wiele czasu oraz energii możemy zyskać na sprawy, które naprawdę sprawiają nam przyjemność. Podczas czytania tej książki bardzo pomocne okazują się tabelki, w których możemy oddzielić rzeczy ważne od tych którymi nie powinniśmy zaprzątać sobie głowy. Autorka demonstruje wiele trudnych sytuacji z którymi stykami się na co dzień oraz daje wskazówki na to, jak w grzeczny oraz nieraniący niczyich uczuć sposób możemy komuś odmówić.



Sama powoli staram się wcielić metodę „Zero Żalu” do swojego życia i muszę przyznać, że nie jest to tak proste, jak wcześniej mi się wydawało, ponieważ od kiedy tylko pamiętam zawsze przejmowałam się nawet najmniejszą błahostką. Po przeczytaniu tej książki jestem jednak teraz w stanie zauważyć, o ile łatwiejsze oraz przyjemniejsze byłyby niektóre momenty w moim życiu, gdybym była w stanie powiedzieć komuś „nie”. Zdaję sobie sprawę, że przede mną jeszcze długa droga, jednak dzięki „Magii olewania” z każdym dniem staram się dokonać drobnych zmian oraz zrezygnować z niektórych rzeczy, a zyskany czas poświęcić na rozwijanie swoich pasji. Ta pozycja skierowana jest do wszystkich osób, które chciałyby uwolnić się od ciągłego przejmowania się tym, co inni sobie o nas pomyślą oraz które pragną raz na zawsze pozbyć się zbędnego balastu w naszym życiu. Książkę naprawdę gorąco polecam!

Za możliwość przeczytania tej książki serdecznie dziękuję wydawnictwu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz